środa, 2 września 2015

Rozdział trzeci - Proszę przestań !

●•Francesca•● Obudziłam się.Byłam wtulona w Leona.Chwila co?!Co tu robi Leon?!A,racja. To jego dom.On tu mieszka. Jak go zobaczyłam w samych bokserkach,a siebie w samej bieliźnie byłam w szoku.Miałam niefajne skojarzenia,no,ale kto by ich w takiej chwili nie miał?!Delikatnie oswobodziłam się z jego objęć i usiadłam na skraju łóżka.Złapałam się za głowę.Miałam strasznego kaca.Z wczoraj pamiętam tyle,że byłam z Luśką na tej dyskotece i tam go poznałam.Leon jeszcze spał.Wstałam,ale zakręciło mi się w głowie,więc z powrotem usiadłam na łóżku,przez co szatyn obudził się. -Cześć piękna. - powiedział zaspanym głosem -Nie mów tak do mnie,nawet mnie nie znasz. - odparłam oschle -Hej,Fran,nie pamiętasz?Dobrze się bawiliśmy. - tłumaczył -Co masz na myśli? - odwróciłam się do niego -No...dyskotecę. -Czyli my nie...no wiesz... - mówiłam znacząco -Noc była cudowna. - powiedział całkiem poważnie -Co?! - przeraziłam się -Spokojnie,to był żart. - zaśmiał się -Spoookoo...z kim ja się zadaję? - zapytałam raczej sama siebie ... Dobra,daj mi moje ciuchy i idę do domu. - wstałam i miałam iść,ale on złapał mnie za nadgarstek i sprawił,że znowu siedziałam na łóżku.Złapał mnie w talii i przyciągnął do siebie. -Nie tak prędko. - powiedział,po czym sam usiadł obok mnie.Położył mnie na łóżku i zaczął całować po brzuchu.Wyrywałam się,ale on mnie trzymał. -Leon proszę cię...przestań... - mówiłam przez przyspieszony oddech . -Nie mam zamiaru. - całował mnie coraz wyżej aż przeszkodził mu w tym stanik,który zaczął dotykać. -Leon błagam,nie...zrobię wszystko... - do moich oczu zaczęły napływać łzy,on to zauważył. -Nie płacz...Dasz się jeszcze trochę pocałować,a tego nie zrobię. - postawił warunek.Skinęłam potakująco głową.On całował mnie po szyi,po klatce piersiowej,ramionach,rękach...Było to przyjemne,ale znałam go 2 dni.Mam się tak po prostu zgodzić?A jak mnie później zostawi,to będę żałować.Kiedy skończył,przyniósł moją sukienkę i buty.Po ubraniu ich bez słowa wybiegłam z domu Leona.Weszłam do swojego mieszkania i osunęłam się po ścianie,zalewając się łzami. ●•●•●•●•● Trochę krótki , ale jest :) zlitowałam się i dodałam :D No to szantażyk jeśli chcecie dowiedzieć się co dalej z relacjami Leona i Fran 2 komy i next :*

4 komentarze: